Większość tekstów o choince zaczyna się mniej więcej tak: Trudno sobie wyobrazić święta Bożego Narodzenia bez choinki… Może faktycznie tak bywa, bo jesteśmy mocno przywiązani do tego symbolu. Warto jednak poznać genezę zwyczaju w jaki sposób kolorowo ubrane iglaste drzewo towarzyszy świętowaniu narodzin Mesjasza.
Choinka jest tak mocno zakorzeniona w naszej kulturze i świadomości, że zwykle to słowo staje się określeniem dowolnego iglastego drzewka. Dzięki temu dzieci często dowiadują się od swoich rodziców, że w lesie rosną właśnie choinki… Tymczasem, choć może niektórym trudno w to uwierzyć, botanika naprawdę nie zna takiego gatunku roślin, bo słowo „choinka” określa przystrojone drzewko iglaste (nawet sztuczne) będące ozdobą w czasie świąt Bożego Narodzenia.
tekst: Krzysztof Wolski
Czytaj więcej w grudniowym numerze miesięcznika „Ogień Jezusa”.